Sesja Filipka była prezentem z okazji Chrztu od Chrzestnej Mamy - cioci Sylwii.
Z wesołym modelem i Jego bardzo sympatycznymi rodzicami spotkałam się miesiąc później w Ich pięknym domu,
a raczej w ogrodzie :)
Pogoda i miejsce sprzyjały sesji plenerowej więc cała zabawa odbyła się na świeżym powietrzu.
A tutaj efekt końcowy naszej pracy :) - uwielbiam taką pracę!
Z wesołym modelem i Jego bardzo sympatycznymi rodzicami spotkałam się miesiąc później w Ich pięknym domu,
a raczej w ogrodzie :)
Pogoda i miejsce sprzyjały sesji plenerowej więc cała zabawa odbyła się na świeżym powietrzu.
A tutaj efekt końcowy naszej pracy :) - uwielbiam taką pracę!